24 stycznia 2022 • WCM
Kalendarzowa zima trwa w najlepsze, jednak wciąż nie jest za późno, aby zadbać o lakier w Twoim samochodzie – niewykluczone, że najcięższe mroźne dni dopiero przed nami, dlatego jeśli jeszcze nie wykonałeś kroku w tym kierunku, to warto zrobić to właśnie teraz. Z naszą pomocą dowiesz się, jak zabezpieczyć lakier przed zimą i pomóc Twojemu pojazdowi przetrwać ten niełatwy okres.
W poprzednim artykule po krótce opowiedzieliśmy, jak przygotować auto na zimę (ZOBACZ ARTYKUŁ), a tym razem przykładamy szkło powiększające do jednego z elementów i sprawdzamy, jak zabrać się za zabezpieczenie lakieru. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to może znajdziesz motywację do działania. Jeśli masz to już za sobą, to może dowiesz się czegoś nowego przed kolejnym sezonem.
Jak wygląda „dream team” największych zimowych złoczyńców, jeśli chodzi o lakier? Sól drogowa, piach, błoto pośniegowe, przymrozek oraz śnieżne zaspy – kiedy każdy z nich wchodzi do gry, to właściciele samochodów rwą włosy z głowy i zastanawiają się, czy nie lepiej schować na kilka miesięcy auto pod plandeką lub zostawić je w garażu. Mamy jednak parę wskazówek, jak radzić sobie z tego typu problemami!
Kiedy zacząć szykować auto na zimę?
Na pewno nie w momencie, kiedy spada pierwszy śnieg i zaczynają się mrozy – o tego typu sprawy należy zadbać odpowiednio wcześniej. Kluczem będzie tu dokładne mycie i wyczyszczenie za pomocą glinki (pozwoli to rozstać się z nawet najdrobniejszymi zabrudzeniami), a także woskowanie, które utworzy warstwę ochronną – o tym opowiemy nieco więcej w dalszej części. Oczywiście, nie powinno to być jedyne mycie auta w trakcie zimy, bo należy robić to regularnie, ale zwracaj uwagę na temperaturę powietrza – kiedy jest ona dodatnia, to śmiało skorzystaj z myjni bezdotykowej, natomiast w przypadku mrozów oddaj swoje cztery koła do zaufanej myjni ręcznej. Musisz też uważać na proces odśnieżania i skrobania auta, gdyż łatwo wtedy uszkodzić lakier – używaj szczotek wykonanych z delikatnego włosia oraz skrobaczek z miękkiego plastiku albo specjalnych odmrażaczy w płynie.
Jak umyć samochód przed zimą?
Mycie auta zacznij od dokładnego opłukania go pod czystą wodą – użyj węża ogrodowego, jeśli robisz to np. u siebie w domu lub skorzystaj z myjki ciśnieniowej będąc na myjni. Z jednej strony jest to oczywiste, ale nie można pod żadnym pozorem o tym zapomnieć, gdyż spłukanie wodą pozwoli na usunięcie kamyczków i drobinek piasku, które w trakcie dalszego mycia mogłyby porysować lakier samochodu. Jeżeli jesteś na myjni bezdotykowej, to w dalszym kroku skorzystaj z aktywnej piany, dzięki której pozbędziesz się nawet najbardziej denerwujących zabrudzeń, czyli zaschniętego błota czy resztek owadów – samą wodą niestety zbyt wiele nie zdziałasz. Jeżeli myjesz auto ręcznie, to pamiętaj o tym, aby używać specjalnego szamponu do karoserii oraz miękkiej gąbki albo wykonanej z mikrofibry rękawicy – dzięki takim akcesoriom unikniesz uporczywego szorowania i skutecznie usuniesz z powłoki nadmiar brudu.
W przypadku mycia ręcznego ważny jest sposób, w jaki wykonujesz ruchy – najlepszy efekt da mycie z od dachu do drzwi, z góry do dołu za pomocą kolistych ruchów. Kolejność czyszczenia jest istotna, bowiem dzięki jej zachowaniu nie przeniesiesz brudu i piasku z niższych na wyższe partie karoserii – koła, zderzaki oraz dolną część nadwozia zachowaj sobie na sam koniec. Na finiszu należy wysuszyć auto, a idealnym sposobem będzie dokładne wytarcie go miękkim ręcznikiem z mikrofibry, który nie tylko pochłonie nadmiar wody, ale też zapewni lakierowi ochronę przed zaciekami.
Po co i jak stosować glinkowanie?
Glinkowanie to zabieg kosmetyczny, który w pewnym stopniu przypomina peeling wykonywany na skórze. Czasami kurz, sadza, opiłki metali oraz pył z asfaltu czy z klocków hamulcowych wnikają w lakier tak głęboko, że nie sposób usunąć je podczas standardowego mycia i nawet po dokładnym szorowaniu karoserii łatwo wyczuć pod dłonią drobne chropowatości na jej powierzchni.
Proces glinkowania najlepiej wykonywać w miejscu, w którym nie będzie przeszkadzał Ci wiejący wiatr i latające dzięki niemu drobinki piasku, dlatego idealną lokalizacją będzie garaż lub wrsztat. Mając cały kawałek glinki oderwij z niej niewielki kawałek i uformuj go w coś na kształt krążka o średnicy około 5cm, a w celu podbiciu plastyczności tworzywa możesz wrzucić je na trochę do ciepłej wody. Czyszczony fragment samochodu zwilż rozcieńczonym szamponem lub przeznaczonym do tego preparatem, co pozwoli złapać odpowiedni poślizg i ułatwi glinkowanie, a następnie wykonuj dość energiczne ruchy „góra-dół” (nie koliste, tak jak przy myciu). Jeśli używana glinka będzie już zabrudzona, to po prostu zagnieć ją tą stroną do środka i na nowo uformuj.
Przedzimowe woskowanie auta
Po wykonaniu „brudnej” roboty czas na zwieńczenie pracy w postaci woskowania, które zabezpieczy lakier oraz nada samochodowi odpowiedni blask, co pozwoli Ci odejść w poczuciu dobrze wykonanej pracy. Jeśli chodzi o wybór wosku, to często można spotkać się z opinią o przewadze naturalnej, twardej odmiany, która cieszy się popularnością wśród fanów auto detailingu. Mają oni poniekąd rację, bo efekt jest naprawdę świetny, jednak twardy wosk ciężko dobrze nałożyć osobie, która nie ma w tym dużego doświadczenia, dlatego bezpieczniejszą opcją wydaje się być wosk o płynniejszej strukturze. Taki specyfik nakłada się zdecydowanie łatwiej, a rezultat nie będzie wcale dużo gorszy – możemy być wówczas pewni, że prędzej unikniemy to mało estetycznych smug i pozostałości, jakie mogą pozostać przy nieumiejętnej aplikacji wosku twardego.
Pamiętaj, że przed rozpoczęciem woskowania musisz koniecznie zapoznać się z instrukcją użycia, którą znajdziesz na opakowaniu zakupionego środka, bo od jego rodzaju zależeć będzie sposób rozprowadzenia. Drugą cenną wskazówką jest to, aby unikać nakładania wosku w pełnym słońcu przy wysokich temperaturach – rozgrzany lakier powoduje szybsze wysychanie specyfiku, co znacznie utrudnia odpowiednie wcieranie go w karoserię. Aby nie przysporzyć sobie niepotrzebnego kłopotu lepiej za woskowanie zabrać się jesienią, dzięki czemu unikniesz tego problemu, a przy tym zabezpieczysz auto przed urokami zimy, czyli śniegiem, solą, błotem i piaskiem.
Zapraszamy do serwisu WCM Koledziński. Na miejscu zdradzimy więcej sztuczek jak zabezpieczyć lakier przed zimą.
Kategorie: Aktualności